#157 Audi Q3 Sportback

#157 Audi Q3 Sportback

Silnik: 35 TFSI 1.5 150 KM

Wersja: Sline

Skrzynia biegów: 7-stopniowa, aut.

Cena: 208 880 zł

Przepis na idealny samochód?

Odbierając kluczyk (na dodatek niezbyt ładny, ten klucz-scyzoryk ma chyba kilkanaście lat, więc nie mam pojęcia, jakim cudem trafił do tego auta) wiedziałem, że to będzie wyjątkowy weekend. Jeździłem wieloma modelami Audi i wiem, czego można się spodziewać. W markach premium nie ma złych aut. Wszystkie są dopracowane i pełne elektroniki. Audi Q3 Sportback to nic innego jak SUV Coupe na bazie Q3 - takie małe Q8. Z zewnątrz - bardzo luksusowy samochód. W środku - bardzo nowoczesny design. Pod maską niewielki silnik, bo półtora litrowy - zobaczymy, jak sobie poradzi. Wyposażenie bogate, ale bez przesady. Auto kosztuje ponad 200 tys zł i zobaczymy, jak bardzo jest premium?

Co dostajemy za ponad 200 tys zł?

Prześledźmy listę wyposażenia tego egzemplarza. 

- Kluczyk komfortowy. Tym bardziej nie rozumiem, czemu kluczyk jest tak stary i dlaczego jest scyzorykiem, skoro go nie potrzebuję. 

- Nawigacja. Nie pamiętam samochodu, w którym przesuwanie mapy palcem po ekranie działało z taką precyzją i szybkością jak w Audi. Super!

- Światła LED i dynamiczne kierunkowskazy. Oświetlają drogę wzorowo, a dynamiczne kierunki z tyłu są bardzo efektowne. Szkoda, że ich nie widzę podczas jazdy. 

- Elektrycznie unoszona klapa bagażnika. Klienci SUV-ów lubią wygodę, także wystarczy nacisnąć i po chwili mamy otwarty bagażnik. Jest premium. 

- Czarna podsufitka. Wygląda świetnie i pasuje do pakietu Sline, ma być "na sportowo". 

- Elektryczna regulacja podparcia lędźwiowego. Dzięki temu fotele stają się wygodniejsze. 

- Wirtualny kokpit. Za to chyba każdy pokochał Audi. Zegary w pełni cyfrowe dzisiaj nie robią na nikim wrażenia. W Audi wirtualny kokpit ma już dość duży staż, ale jakość i ostrość dalej powalają na kolana. 

- Kamera cofania. Niestety nie 360 stopni, więc idźmy dalej!

- Asystent pasa ruchu. Jak się zapatrzymy na Panią stojącą na przystanku, to system nas automatycznie ściągnie na pas. 

- Dwustrefowa automatyczna klimatyzacja - takie minimum w marce premium.

To w zasadzie tyle. Jest przyzwoicie, ale nie jakość szokująco. Trochę brakuje mi skórzanej tapicerki, chociaż ta tapicerka prezentują się bardzo dobrze. Muszę Wam się jeszcze do czegoś przyznać - szary Daytona w połączeniu ze chromami wygląda obłędnie. Fajnie to współgra. Mogłaby być nieco większa felga, ale i tak podoba mi się taka specyfikacja. 

Co pod maską?

Na klapie bagażnika powinien widnieć emblemat "35 TFSI", ale go tam nie ma. Został usunięty, bo chyba nie ma się czym chwalić. Swoją drogą, dla części osób 35 TFSI dalej jest zagadką i nie wiedzą, jaki silnik może się pod tym kryć. Już tłumaczę. 35 TFSI to w języku Audi silnik o pojemności 1,5 litra, mocy 150 KM i maksymalnym momencie obrotowych 250 Nm. Ten silnik znajdziemy na przykład w A3, A4 czy Q3. Bardzo istotnym elementem jest automatyczna skrzynia biegów Stronic, która ma 7 przełożeń. Dodatkowo Audi zainstalowało tryby jazdy. Napędu quattro nie stwierdzono. Jesteście ciekawi, jak to wszystko się sprawuje?

Wrażenia z jazdy

Silnik 1.5 turbo o mocy zaledwie 150 KM, w SUV-ie tych gabarytów, nie jest w stanie zapewnić odpowiedniej dynamiki. Wyjątek od reguły może być jeden. Trzeba zamontować skrzynię biegów, która będzie potrafiła wykorzystać potencjał silnika w 100%, która będzie się z nim dogadywać i zmieniać biegi lepiej niż gdyby miał robić to kierowca. Taką skrzynią jest niewątpliwie dwusprzęgłowa przekładnia Stronic. Gdyby zastosować tu klasyczną, hydrokinetyczną skrzynię, auto nie rozpędzałoby się do "setki" w 9 sekund. Uwierzcie mi na słowo. Okazuje się więc, że ten silnik jest nie tylko wystarczający, ale i żwawy, odpowiednio dynamiczny i naprawdę pasuje do tego samochodu. Jasne, im większa liczba koni mechanicznych tym lepiej, ale bazowe 150 KM w benzynie jest bardzo fajne. Mamy tryby jazdy, które zmieniają charakterystykę układu napędowego. Można jeździć w trybie Auto i będzie bardzo wygodnie. Jak ma być jeszcze bardziej wygodnie, to wrzućmy sobie tryb Comfort. Polecam jeszcze tryb Dynamic, który dodaje trochę agresji i sprawia, że auto wydaje się jeszcze szybsze. 

Układ kierowniczy mógłby być nieco bardziej bezpośredni, dosłownie odrobinę, ale wiem, że Q3 Sportback bardziej nastawiony jest na komfort i Audi ma bezpośrednie układy kierownicze w sportowych wersjach modeli. 

Wyciszenie - wzorowe, pozycja za kierownicą - wzorowa, prowadzenie - wzorowe. Wszystko wydaje się być wzorowe. Przepraszam, nie wydaje się - jest wzorowe. Audi daje poczucie, że prowadzimy samochód, który niewątpliwie jest autem luksusowym, strasznie cieszy i pozwala się odprężyć. 

Komfort jazdy

Audi nastawione jest na komfort, to jest marka premium i musi być premium. Q3 Sportback miękko przejeżdża po nierównościach, dobrze trzyma się drogi i nie daje podstaw do krytyki w tej kategorii. 

Zużycie paliwa

Bałem się, jakie zużycie paliwa osiągnę. W niektórych modelach grupy VAG ten silnik palił mi dużo. Jakie spalanie byście obstawiali? Minimum 10 l/100 km? 9,2 l/100 km - to mój wynik i uważam, że jest całkiem niezły. Co za to odpowiada? Tryb żeglowania. Gdy odpuścimy gaz, auto gasi silnik i jedzie z wyłączonym silnikiem. Nie ma wtedy hamowania silnikiem, bo on nie pracuje i auto tak szybko nie wytraca prędkości. To skutecznie obniża zużycie paliwa i naprawdę działa. 

Co mi się podoba? Co mnie drażni?

Jeśli chcemy mieć auto do bólu poprawne, wybór jest prosty - grupa VAG. Audi jest marką premium i nie dość, że mamy auto poprawne, gdzie nie ma mowy o skrzypiących plastikach czy braku schowków, wszystko jest idealne. Mamy miejsce na telefon i to nie jakieś małe, tylko specjalną tackę pokrytą gumą, gdzie widzę ekran telefonu. Mamy regulowany podłokietnik, który jest na odpowiedniej wysokości. Mamy dużo miejsca, przestronny bagażnik, intuicyjne przyciski na kierownicy, piękną grafikę ekranu dotykowego, który jest na najwyższym poziomie. Można tak wymieniać i wymieniać. Wszystko jest ładne, dopracowane i nowoczesne. Wszystko poza kluczykiem, który kompletnie tu nie pasuje i jest jakąś pomyłką. To chyba jedyne, co mnie drażni. Może odrobinę popracowałbym nad układem kierowniczym, by był bardziej czuły, ale reszty bym nie zmieniał. To wzorowy samochód. 

Bagażnik

Pojemność bagażnika to 530 litrów.

Podsumowanie

Audi polecałbym osobom, które zwracają uwagę na detale i które chcą otaczać się nowinkami technologicznymi. Przewaga dzięki technice jest zauważalna. To naprawdę dobry samochód i jak się okazało bardzo żwawy, chociaż moc auta na to nie wskazuje. Audi mimo bazowego systemu nagłośnienia dostarcza do kabiny czysty dźwięk i słuchanie muzyki podczas nocnej jazdy daje bardzo dużą dawkę pozytywnych przeżyć. W większości testowanych aut potrafię na coś narzekać, do czegoś się przyczepić, a w przypadku Audi Q3 Sportback jedyną wadą, którą znalazłem jest kluczyk, który mi się nie podoba. To tak, jakby stwierdzić, że wadą telefonu jest brzydki kabel ładowarki. 

Tu nie ma na co narzekać. Jest wzorowo. Polecam.

Za użyczenie samochodu do testu dziękuję Autoryzowanemu Dealerowi Audi Krotoski w Łodzi!

Śledź mnie na Facebooku:
FanPage na Facebooku