#182 Audi A6 Limousine
Silnik: 40 TDI 2.0 204 KM
Wersja: Sport
Skrzynia biegów: 7-biegowa, aut.
Cena: 285 380 zł
Pragniesz luksusu?
Audi A6 Limousine to samochód bardzo elegancki i dostojny, czerń z licznymi chromami to klasyczna konfiguracja limuzyny. A6 to także nowoczesna technologia, która przywędrowała tutaj prosto z A8. Testowany egzemplarz nie wyczerpuje możliwości konfiguracyjnych tego modelu, ale wszystko co istotne posiada. Samochód wyposażono w bezkluczykowy dostęp, elektrycznie unoszoną klapę bagażnika, reflektrowy MatrixLED, fotele z pamięcią ustawień, kamerę cofania, podgrzewane fotele czy nawigację online. By w pełni delektować się marką premium, dodałbym skórzaną deskę, większy ekran dotykowy i cyfrowe zegary.
Wygląd
Audi A6 jest ładne. Dominują poziome linie, które optycznie poszerzają samochód. Spójrzcie na tylne lampy, one są połączone. Mamy jedną świetlną listwę. Coś pięknego. Mamy tutaj sporo inspiracji flagową limuzyną A8, a to oznacza, że podróż tym autem będzie wyjątkowa. Testowy egzemplarz nie ma efektownych felg czy przyciemnianych szyb, ale przyznacie, że prezentuje się z klasą.
Wnętrze
Spoglądamy przez szybę do środka i widzimy przepiękne wnętrze. Dominuje tu czerń i aluminium. Dosyć uniwersalne połączenie, które przypadnie do gustu chyba każdemu. Warto chociaż na chwilę zasiąść do wnętrza, gdy zrobi się ciemno, bo oświetlenie ambiente z możliwością wyboru jednego z 30 kolorów oświetlenia linii i 30 kolorów oświetlenia powierzchni, podkreśla wyjątkowość i dbałość o detale w wykonaniu niemieckich inżynierów.
Szkoda, że miejsce na telefon jest w podłokietniku, rozumiem, że telefon mamy na ekranie, ale wolałbym mieć go na widoku. Poza tym uwag brak. Pozycja za kierownicą jest doskonała, wszystko działa idealnie, jest wykonane z dobrej jakości materiałów i co najważniejsze jest przepiękne.
Co pod maską?
Testowa limuzyna napędzana jest silnikiem o oznaczeniu 40 TDI. 2 litry pojemności, 204 KM mocy, 400 Nm momentu obrotowego, układ mild hybrid i 7 biegów w skrzyni S tronic. Zapomniałbym, jeszcze jest napęd na 4 koła Quattro. Do "setki" rozpędza się w 7,6 s, czyli szokująco szybko. Jak sprawuje się diesel pod maską A6?
Wrażenia z jazdy
Po kolei przeanalizujmy, jakie jest Audi A6 40 TDI podczas jazdy.
Dodać muszę, że nie zostało ono wyposażone w pneumatyczne czy adaptacyjne zawieszenie. Oznacza to, że tryby jazdy nie wpływają na komfort jazdy. Samochód jest nastawiony na komfort, bardzo dobrze pokonuje nierówności, ale wiem, że można oczekiwać jeszcze wyższego komfortu od tej klasy aut. W przypadku Audi, problem rozwiązuje pneumatyka.
Układ kierowniczy jest bezpośredni i raczej mocno wspomagany. Do limuzyny takie ustawienie pasuje.
Jeśli chodzi o jednostkę napędową, 2-litrowy diesel w dosyć sporym aucie, spisuje się nadspodziewanie dobrze. Ten samochód jest bardzo zrywny i potrafi wcisnąć nas w fotel. Automatyczna skrzynia biegów S tronic doskonale współpracuje z wysokoprężnym silnikiem i mogę z ręką na sercu Wam polecić takie połączenie.
Ponadto, napęd trafia na 4 koła, a to oznacza, że na mokrej nawierzchni auto rusza bez uślizgu. Przewaga dzięki technice? Zdecydowanie tak!
Audi A6 nie prowadzi się tak dobrze jak mniejsza A4-ka, jeśli naszym kryterium będzie sportowa jazda. Jest bardziej rozlazła, mniej zwarta, gorzej trzyma się drogi, nie jest chętna na aż tak szybkie pokonywanie zakrętów, jak to było możliwe w A4. A6 ma służyć jako reprezentacyjna limuzyna i nie wypada nią szaleć po rondzie jak A4.
Zużycie paliwa
Audi A6 40 TDI Quattro nie wykazuje się zbyt dużym apetytem na paliwo. 8,1 l/100 km to mój wynik z długiego weekendu spędzonego za kierownicą tej limuzyny. Napęd na 4 koła może zwiększać zużycie paliwa, ale zastosowanie miękkiej hybrydy z trybem żeglowania skutecznie je obniża. Jak to działa? Samochód daje nam wibracje na pedale gazu, że warto puścić nogę i powyżej prędkości 55 km/h gasi silnik, a my się toczymy. Nie występuje wtedy hamowanie silnikiem, więc prędkość spada bardzo powoli. Często korzystałem z takiego rozwiązania, bo skoro można zaoszczędzić na paliwie, to czemu by tego nie robić.
OCENA PUNKTOWA:
NADWOZIE:
Przestronność - 5/5
Pozycja za kierownicą - 5/5
Ergonomia - 5/5
Jakość wykończenia - 5/5
JAZDA:
Silnik - 5/5
Skrzynia biegów - 5/5
Układ kierowniczy - 5/5
Zawieszenie - 4/5
Wyciszenie - 4/5
Zużycie paliwa - 4/5
ŁĄCZNIE: 47/50, 94%
Podsumowanie
Ciężko jest oceniać auto, które posiada tylko część tego, co może mieć dany model. Gdy porównam do testowanego kiedyś Volvo S90 D5 AWD, Audi wypadnie słabo. Volvo dawało mi większe poczucie luksusu, bo wyposażone było po sufit. Główne różnice w wyposażeniu to skórzana deska, fenomenalne nagłośnienie Bowers&Wilkins, masaże, szyberdach, cyfrowe zegary i pneumatyka. Tego brakuje w tym egzemplarzu Audi. Jeżdżąc Volvo czułem, że otacza mnie to, co najlepsze ma do zaoferowania szwedzka marka. Testowe Audi jest tańsze i w cenie 285 tyś zł nie wszystko się zmieściło. Mamy ochotę sięgnąć po więcej, bo do dobrego szybko się przyzwyczajamy.
To wszystko nie zmienia faktu, że jazda Audi A6 to smyranie opuszkami palców szczęścia, to powolne delektowanie się komfortem płynącym z zaawansowanej technologii. To wreszcie uśmiechanie się do siebie i chęć dalszego obcowania z motoryzacją, wykonaną z największą precyzją niemieckich inżynierów. Jak ja to pięknie napisałem, ale chyba nie aż tak pięknie, jak piękne jest to auto.
Za użyczenie samochodu do testu dziękuję salonowi Audi Krotoski w Łodzi.
Zdjęcia - Michał Kowalski
Śledź mnie na Facebooku:
Zobacz także:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz