piątek, 3 listopada 2017

#84 Hyundai Ioniq


#84 Hyundai Ioniq



Silnik: 1.6 GDI Hybrid 141 KM
Skrzynia biegów: Automatyczna, dwusprzęgłowa
Wersja: Platinum


Ta hybryda ma sens
Ioniq to nowy model Hyundaia, który jest konkurentem hybrydowej Toyoty Prius. Jednak jest zupełnie inny niż wspomniana Toyota. Dlaczego? Toyota Prius rzuca się w oczy, wygląda bardzo oryginalnie i futurystycznie. Do tego, wiecie, że Prius to auto hybrydowe. Ioniq wygląda "normalnie", nie wyróżnia się aż tak i nie kuje w oczy przechodniów. Nie krzyczy też do społeczeństwa "jestem hybrydą". Jest to zwykły samochód, tylko z niekonwencjonalnym silnikiem. Oprócz silnika benzynowego o pojemności 1.6 litra mamy też silnik elektryczny, całość układu daje nam 141 KM mocy i 265 Nm momentu obrotowego. Ale to nie jest aż tak istotne. Ważne jest to, że jazda tym autem to tak naprawdę zabawa. 



Baw się jak chcesz
Mówi się, że jak coś jest do wszystkiego, to tak naprawdę jest do niczego. Hyundai Ioniq to po pierwsze - oszczędne auto, zachęcające do spokojnej jazdy i osiągania jak najniższego zużycia paliwa, po drugie - auto ze sportowym zacięciem, które będzie wgniatać w fotel przy przyspieszaniu i zachęcać Was do szybkiej, agresywnej jazdy. Tak, macie rację, jedno zaprzecza drugiemu, ale to auto takie jest. Ioniq daje Wam do wyboru te dwie opcje. Albo bawicie się w ekojazdę, albo w need for speed.



Skrzynia biegów z trybem S
Tak, Hyundai Ioniq ma automatyczną, 6-stopniową, dwusprzęgłową skrzynię biegów z trybem sportowym i z możliwością manualnej zmiany przełożeń. Przypomnę, że Toyota Prius ma skrzynię CVT i nie należy ona do wyjątkowo udanych bezstopniowych skrzyń takich jak w np. nowym Civicu. Ta zastosowana w Hyundaiu jest szybka i doskonale reaguje na polecenia kierowcy, o czym nie można powiedzieć w przypadku Priusa. Przez mniej więcej połowę czasu jeździłem tym autem w trybie S, bo w tym trybie jest naprawdę fantastyczne. Jest zwinne, szybkie i agresywne. Przyspiesza już od samego dołu, silnik elektryczny niewątpliwie tutaj pomaga. Jak widać, hybrydy wcale nie są nudne. 



Co mnie denerwuje w tym aucie?
Mimo, że uważam to auto za bardzo dobre, zauważyłem parę drobiazgów, które mnie osobiście nie odpowiadają. Po pierwsze "nożny" ręczny hamulec. Kiedyś w autach amerykańskich stosowano nożne hamulce, obsługuje się je lewą nogą i znajdują się na podnożkach. Nie jestem przyzwyczajony do takiej obsługi, nie uważam, by to było praktyczne i wolałbym albo zwykły ręczny, albo przycisk automatycznego hamulca postojowego. Kolejnym minusem jest widoczność do tyłu, tylna szyba jest podzielona, przez co słabiej widzimy co dzieje się za naszym autem. W tym egzemplarzu denerwuje mnie też lakier, który jest nijaki. Wolałbym jakiś ciekawszy kolor, by choć trochę wyróżniać się tym autem na tle innych aut. Z drugiej strony jeżeli ktoś chce się wyróżniać, niech wybierze Priusa. 



Dane techniczne:

Pojemność skokowa (cm3) - 1580
Rodzaj paliwa - benzyna bezołowiowa 95
Liczba cylindrów/zaworów na cylinder - 4/4
Skrzynia biegów/napęd -  aut.6/na przód
Moc maksymalna (KM) - 141
Maks. moment obr.(Nm) - 265
Przyspieszenie 0-100 km/h (s) - 10,8
Prędkość maksymalna (km/h) - 185
Dł./szer./wys. (mm) -  4470/1820/1450
Rozstaw osi (mm) - 2700
Prześwit (mm) - 140
Masa własna (kg) - 1370
Pojemność bagażnika (l) - 420-1482
Poj. zb. paliwa (l) - 45
Emisja CO2 (g/km) - 79-92
Norma emisji spalin - Euro VI
Spalanie śr. (l/100 km) - 3,4-3,9


Podsumowanie
Jest to jedno z tych aut, którymi warto się przejechać i z tych, które dają frajdę z jazdy. Mimo że to nie jest sportowe auto, nie ma pod maską V6 albo V8 i nie ma 3 sekund do setki, a ponad 10, to i tak uważam, że jak na cenę ok 120 tys zł za topową wersję, otrzymujemy naprawdę udany produkt. Jazda tym autem umila życie, sprawia, że na twarzy mamy uśmiech. Ponadto to auto naprawdę niewiele pali. Ja uzyskałem średnie spalanie na poziomie 6,6 l/100 km. Z czego połowę trasy przebyłem jeżdżąc bardzo dynamicznie w trybie S. Prawda, że genialny wynik? Polubiłem to auto, głównie za to, że pozwala mi jeździć tak, by mój portfel jak najmniej ucierpiał, a gdy mam ochotę na nieco sportową i dynamiczną jazdę, umożliwia mi to. Można powiedzieć, że tryb S jest nagrodą, za to, że przez resztę czasu jeździmy ekologicznie. Powtórzę to jeszcze raz, jest to ciekawe auto, a ja lubię ciekawe auta. 



Za udostępnienie samochodu dziękuję Autoryzowanemu Salonowi Hyundai Marvel w Łodzi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz