piątek, 15 czerwca 2018

#102 Nissan Navara


#102 Nissan Navara

Silnik: 2.3 dCi 190 KM
Wersja: Tekna
Skrzynia biegów: 7-biegowa, aut.
Cena: 163 900 zł


Ahoj przygodo! 
Od czego by zacząć ten test. Jest to drugi pick-up, jakim miałem okazję jeździć. Pierwszym był Volkswagen Amarok. Nie będę ukrywał, że moje doświadczenie z tym segmentem aut jest niewielkie. Nie sprawdzę funkcjonalności paki ani nie będę testował auta w trudnych warunkach. Za to podzielę się z Wami moimi spostrzeżeniami na temat jazdy tym autem na trasie oraz poruszania się po mieście. 


Zupełnie inna bajka.
Wyobraźcie sobie, że ten ogromny wół roboczy ma aż 5,3 metra długości. W przeciwieństwie do długiej limuzyny Audi A8, nie posiada tylnej osi skrętnej i niestety średnica zawracania jest duża. Miałem problem by z lewego pasa zawrócić i zmieścić się na prawym pasie drogi dwujezdniowej o dwóch pasach w każdą stronę. Poruszanie się po mieście takim wozem, to też ciekawe doświadczenie. Musicie pogodzić się z tym, że nie zaparkujecie wszędzie, nie w każdą lukę się zmieścicie. Utrudnieniem jest bardzo ciężko chodzący układ kierowniczy. Trzeba naprawdę z dużą siłą kręcić kierownicą. Jest to męczące, ale czujemy, że jedziemy czymś o pokaźnych gabarytach i możemy być z siebie dumni, że udało nam się pokonać kolejny i kolejny zakręt. 


Co pod maską?
Navara dostępna jest z jednym silnikiem diesla 2.3 dCi w dwóch wariantach mocy - 160 KM i 190 KM. Pod maską mojego egzemplarza pracuje mocniejsza odmiana. Maksymalny moment obrotowy to aż 450 Nm w zakresie 1500-2500 obr./min. Napęd przenoszony jest na tylne koła za pośrednictwem 7-stopniowej, automatycznej skrzyni biegów. Oczywiście jest możliwość ręcznego załączenia napędu na 4 koła, reduktora oraz zblokowania tylnego dyferencjału. Wrócę na chwilę do skrzyni biegów. Muszę na nią ponarzekać. Przyznam się, że myślałem, że jest to bezstopniowa skrzynia, ponieważ jej praca jest bardzo zbliżona do CVT. Nie jest to mocny punkt Navary. Trzeba być wyrozumiałym, układ napędowy nie ma łatwego życia. Musi rozpędzać minimum 2 tony. Do "setki" zajmuje mu to 10,8 sekundy, to wcale nie jest zły wynik. Szkoda, że nie ma w ofercie silnika V6, tak jak ma to miejsce w Volkswagenie. Jeśli chodzi o spalanie, to Navara paliła mi średnio 10,4 l/100 km. Czy to dużo? Oceńcie sami. 


Komfort jazdy pick-up'em.
Aby wsiąść, musimy podskoczyć. Siedzimy wysoko, wszystko widzimy z góry, przez co czujemy się bezpiecznie. Mamy też poczucie, że możemy więcej niż inni. Możemy zjechać na trawnik czy pobocze, nie bojąc się o uszkodzenie zawieszenia czy zarysowanie zderzaka. Navara wyróżnia się tylnym zawieszeniem wielowahaczowym, powoduje to, że pusta paka nie podskakuje nam, gdy którymś z kół wjedziemy w dziurę na drodze. Nie mogę stwierdzić, że jest to bardzo komfortowe auto, bo nie jest. Jest do zaakceptowania. 


Wyposażenie wersji Tekna.
Na szczęście auto jest przyzwoicie wyposażone. Na pokładzie mamy między innymi: kamerę 360 stopni; tempomat; dwustrefową, automatyczną klimatyzację; wielofunkcyjną, skórzaną kierownicę; podgrzewane fotele i nawigację. Ja doceniłem kamerę 360 stopni, przydaje się i to bardzo.



Podsumowanie.
Pick-up'ów na rynku mamy całkiem sporo, oprócz Navary i Amaroka, są jeszcze Ford Ranger, Mitsubishi L200 i Toyota Hilux. Nie odpowiem Wam na pytanie, które auto jest najlepsze, mam jeszcze za małe doświadczenie w tej klasie aut. Nissan jest autem, które chyba bardziej widziałbym jako woła roboczy, a nie alternatywne auto dla SUV-a do lansu po mieście. Do tego lepszy będzie Amarok. Na koniec cena. Tak skonfigurowany egzemplarz to wydatek rzędu 160-170 tys zł. Jeśli porównanie z Volkswagenem, to okaże się, że jest to atrakcyjna propozycja. Cieszę się, że mogłem spędzić więcej czasu z pick-up'em, jest to dla mnie coś nowego. 


Za użyczenie auta do testu dziękuję Autoryzowanemu dealerowi Nissan Emil Frey w Rzgowie.

Zobacz także:

Śledź mnie na Facebooku:

2 komentarze:

  1. W sumie tym samochodem jeszcze nigdy nie jeździłem, ale raczej nie potrzebuję takich wielkości auta. Ja jestem zdania, że również warto jest przeczytać wpis https://kioskpolis.pl/kiedy-kupic-uszkodzony-samochod/ gdzie dokładnie określono kiedy warto zastanowić się nad kupnem auta uszkodzonego. Wcześniej ja o takim rozwiązaniu nie myślałem.

    OdpowiedzUsuń