piątek, 4 stycznia 2019

#121 Renault Megane Grandtour


#121 Renault Megane Grandtour


Silnik: 1.3 TCe 115 KM
Wersja: Limited
Skrzynia biegów: 6-biegowa, man.
Cena: 79 100 zł



Francuski pomysł na kombi. 
Auta typu kombi są zazwyczaj mało wdzięcznymi autami. Obecnie coraz chętniej zastępujemy je modnymi SUV-ami. Renault, jak przystało na francuską markę, umie zaprojektować piękny samochód w każdym nadwoziu. Nie ważne, czy jest to kompakt, SUV czy nawet van. Macie przed oczami nowe Renault Espace albo Scenic? Auta, które mają być przede wszystkim przestronne i praktyczne są po prostu śliczne. Także kombi w wykonaniu projektantów Renault cechuje się elegancją, nowoczesnością, a nawet drapieżnością, gdy spojrzymy na przednie lampy. Bardzo podoba mi się ten model i to w każdym nadwoziu. 


Nowy silnik.
Nie jest to moja pierwsza jazda Renault Megane, bo jeździłem już nim wcześniej, ale teraz miałem okazję jeździć tym modelem z nową jednostką napędową 1.3 TCe o mocy 115 KM i maksymalnym momencie obrotowym wynoszącym 220 Nm. Zastępuje ona wcześniejszy silnik 1.2 TCe. Oprócz modeli Renault, jednostkę można spotkać w Mercedesach i Nissanach. 


Jak sprawuje się nowy motor?
Dla mnie jest to świetna jednostka. Mamy 1.3 litra pojemności, moc niby tylko 115 KM, moment obrotowy jest całkiem fajny, bo 220 Nm przy 1500 obr./min, do tego mamy oczywiście 6 biegów i poza systemem start&stop, filtr cząstek stałych FAP. Silnik charakteryzuje się ponadprzeciętną dynamiką (10,7 sekundy do 100 km/h), jest bardzo elastyczny, przyzwoicie wyciszony i naprawdę w zupełności wystarczający do tego auta. Każde wciśnięcie pedału gazu, oznacza natychmiastową reakcję. Skrzynia biegów działa precyzyjnie, a skok lewarka może i jest trochę długi, ale mnie to w ogóle nie przeszkadza. Podłokietnik jest w idealnym miejscu i jest bardzo wygodny, więc zmiana biegów, to czysta przyjemność, zwłaszcza w tak niepozornie dynamicznym silniku. 


Wrażenia z jazdy.
Czym charakteryzuje się silnik już wiecie, teraz kilka słów o zawieszeniu. Można szukać auta z lepszym resorowaniem, bo Megane nie jest idealny pod tym względem (ale chyba ciężko znaleźć ideał). Gdy przejeżdżamy przez poprzeczne nierówności, słyszalne jest delikatne dobijanie. Generalnie czuć sztywność konstrukcji i to ma swoje zalety podczas prowadzenia... no dobrze - nie ma, dlaczego? Renault stosuje mało bezpośrednie układy kierownicze, które są trochę za lekkie, a wspomaganie jest trochę zbyt sztuczne. W mieście to całkowicie nie przeszkadza, ale na trasie bardziej wymagający kierowcy mogą czuć niedosyt z bezpośredniego i czułego układu kierowniczego, z naciskiem na "bardziej wymagający". 


Zużycie paliwa.
Producent podaje średnie zużycie na poziomie 5,4 l/100 km. Nie ma szans. Uzyskałem wartość 7,3 l/100 km z całego okresu testu. Jak oceniam wynik? Do zaakceptowania. Mamy dynamiczny silnik, duże auto, więc takiego spalania należy oczekiwać. 


Wnętrze.
Sami przyznajcie, uważacie, że jest plastikowo i wszystko skrzypi? Gdzieś w Internecie krążą negatywne opinie o nowych wnętrzach w Renault. Tak jak w przypadku Kadjara, tak i w przypadku Megane, muszę z przykrością stwierdzić, że te wszystkie opinie to bzdury. Samochód jest dobrze poskładany w środku i użyto tam wiele miękkich materiałów. W skrócie - jest ładnie i przyjemnie. Bardzo podoba mi się projekt środka. Nie jest nudno, jak u niektórych konkurentach.




Pojemność bagażnika - 521 litrów.
OCENA PUNKTOWA:

NADWOZIE:
Przestronność - 4/5
Pozycja za kierownicą - 5/5
Ergonomia - 5/5
Jakość wykończenia - 4/5

JAZDA:
Silnik - 5/5
Skrzynia biegów - 4/5
Układ kierowniczy - 3/5
Zawieszenie - 4/5
Wyciszenie - 4/5
Zużycie paliwa - 3/5

ŁĄCZNIE: 41/50, 82%

Podsumowanie.
Renault Megane Grandtour było ostatnim autem testowanym w 2018 roku i to dzięki niemu łączna liczba przetestowanych aut wyniosła 300. To jest dobry samochód, który z nowym silnikiem jest jeszcze bardziej dynamiczny. Jeśli ktoś szuka rodzinnego, kompaktowego kombi, to mogę śmiało polecić mu ten model. Oprócz wyżej wymienianych zalet, znalazłem jeszcze jedną - system audio, który posiada tryb "salon", "klub" oraz "koncert". Jeśli czytaliście mój test Volvo S90, wiecie, że tryb sali koncertowej podbił moje serce i mimo, że Renault ma się nijak do Volvo, ten mały szczegół sprawia, że codziennie mógłbym bawić się ustawieniami audio. Z minusów wymieniłbym działanie systemu bezkluczykowego. Auto za szybko rygluje się samo po zamknięciu drzwi. Być może jest to kwestia ustawień, ale nie znoszę takiej nadgorliwości. Na koniec cena, niecałe 80 tys zł, to kwota jaką trzeba wydać, by cieszyć się tak skonfigurowanym samochodem. Myślę, że to uczciwa propozycja. 


Dziękuję Autoryzowanemu Dealerowi Renault Jaszpol za użyczenie samochodu do testu. 

3 komentarze:

  1. Modele combi zawsze mi się podobały i nadal podobają. Przy dwójce dzieci u mnie ten typ też się sprawdza. Nie ukrywam, że porządek lubię. Auto musi być zadbane, również pod względem wizualnym. Dobrej jakości kosmetyki samochodowe na https://showcarshine.pl/ zawsze zamawiam. Z taki łatwiej zadbać o idealny wygląd.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne to podstawa i dodam że kosmetyki Mafra są po prostu mega! Używam ich do regularnego oczyszczania, zabezpieczania i woskowania mojego staruszka, aby zachować jego dobry wygląd.

      Usuń
  2. Zajrzyjcie sobie na portal motoryzacyjny dostępny na https://rajdkolobrzeski.pl/jaguar-xe-takze-z-napedem-awd-ale-tylko-w-parze-z-dieslem/ Znajdziecie tam wiele świetnych artykułów na temat nowych modeli aut, ulepszeń obecnych itd. Sporo można się dowiedzieć.

    OdpowiedzUsuń