#154 Citroen C3 Aircross
1.2 PureTech 130 KM EAT6
Silnik: 1.2 PureTech 130 KM
Skrzynia biegów: 6-biegowa, aut.
Wersja: Shine
Cena: 91 280 zł
Czy warto wybrać automat w C3 Aircross?
Na to pytanie postaram się odpowiedzieć, bo właśnie po to poprosiłem o ponowny test C3 Aircross. Wersję 110-konną już poznałem (link poniżej), teraz skupiłem się na mocniejszej wersji.
Crossoverów segmentu B jest mnóstwo, mamy nowego Captura, nowe 2008, Pumę, Stonica, T-Crossa, Aronę, Kamiqa itd. Tych aut jest sporo i gdzieś pomiędzy nimi znajduje się C3 Aircross.
Wyposażenie wersji Shine
Testowałem wersję Shine kosztującą ponad 90 000 zł, co znajdziemy na pokładzie? We wnętrzu ulokowano tablet dotykowy (standard w tej klasie), automatyczną klimatyzację, podgrzewaną przednią szybę i przednie fotele (to nie jest oczywiste), tempomat, asystenta pasa ruchu i elektrochromatyczne lusterko wsteczne. Jest przyzwoicie, podobają mi się pomarańczowe wstawki, które nadają młodzieżowego charakteru. Z zewnątrz podkreślić warto ładne, aluminiowe felgi, czarny dach czy relingi dachowe. Auto wygląda ciekawie, a połączenie białego lakieru z kontrastującym dachem mi przypadło do gustu.
Wrażenia z jazdy
Silnik jest żwawy i dynamiczny. 130 KM świetnie sobie radzi w ruchu miejskim oraz na trasie. Układ kierowniczy typowy dla Citroena, czyli raczej przyjemny, lekki i niezbyt bezpośredni. Skrzynia biegów ma 6 przełożeń i jest starszą konstrukcją niż 8-biegowa przekładnia montowana na przykład w C5 Aircross. Starsza - w tym przypadku oznacza wolniejsza, mniej inteligentna i trochę gubiąca się. Jej algorytm działania jest prosty. Reakcja na gaz jest nawet szybka i od razu auto zaczyna przyspieszać. Przy mocnym wciśnięciu pedału gazu, następuje redukcja o 2 biegi. Skrzynia wchodzi na wyższe obroty i mamy dostęp do pełnej mocy. Jeśli jednak po kopnięciu gazu, stwierdzimy, że jednak nie chcemy przyspieszyć (na przykład okaże się, że nie mamy wystarczająco dużo miejsca by wyprzedzić auto), to szczerze, nie wiem, co trzeba zrobić, by obroty spadły i skrzynia wrzuciła wyższy bieg. Auto konsekwentnie będzie w gotowości. Proponuję ręcznie wrzucić wyższy bieg i puścić pedał gazu, to powinno pomóc, ale szkoda, że to tyle trwa. Nie jest to skrzynia do testowania i bawienia się. Do normalnej jazdy jest ok, biegi zmienia płynnie i nie ma z nią problemu.
Doceniam wysoką i wygodną pozycję za kierownicą. Fotele są miękkie, jak to w Citroenach. Całkiem przyjemne auto do miasta.
Doceniam wysoką i wygodną pozycję za kierownicą. Fotele są miękkie, jak to w Citroenach. Całkiem przyjemne auto do miasta.
Komfort jazdy
C3 Aircross sprawia wrażenie auta komfortowego. Oczywiście daleko mu do C4 Cactus czy C5 Aircross, ale stara się być autem miękko pokonującym nierówności i to mu wychodzi.
Zużycie paliwa
Gdy testowałem wersję 110-konną zużycie paliwa wynosiło 6,5 l/100 km. Całkiem rozsądny wynik. Wersja 130-konna z automatem paliła mi aż 8,9 l/100 km, to zdecydowanie za dużo. Właśnie odkryliśmy wadę.
OCENA PUNKTOWA:
NADWOZIE:
NADWOZIE:
Przestronność - 4/5
Pozycja za kierownicą - 4/5
Ergonomia - 4/5
Jakość wykończenia - 2/5
JAZDA:
Silnik - 4/5
Skrzynia biegów - 3/5
Układ kierowniczy - 4/5
Zawieszenie - 4/5
Wyciszenie - 4/5
Zużycie paliwa - 2/5
Podsumowanie
Kupując jakiekolwiek nowe auto polecam poważnie rozważyć wybór automatycznej skrzyni biegów. Jest to ogromne udogodnienie. Współczesne automaty mają więcej niż 4 biegi, najczęściej 6,7,8 lub 9 i są zaprogramowane tak, że faktycznie ułatwiają jazdę. Większość z nich zmienia biegi zdecydowanie szybciej niż byśmy robili to sami. Przeważnie automatyczna skrzynia biegów oznacza większe zużycie paliwa. W przypadku tego modelu różnica jest bardzo duża.
Reasumując, C3 Aircross nie zestarzało się, dalej z zewnątrz wygląda świeżo i jest ciekawą propozycją. Jednak mam nadzieję, że niedługo doczeka się liftingu, bo inaczej będzie można wypomnieć mu brak kolorowego wyświetlacza komputera pokładowego czy twarde plastiki we wnętrzu. Konkurencja nie śpi i udoskonala swoje auta w zatrważającym tempie (cyfrowe zegary, miękkie materiały, oświetlenie ambientowe itd).
Auto jeździ poprawnie, jest wygodne, ma przyzwoity system nagłośnienia i bogate wyposażenie. Dużą zaletą jest też cena. Za 90 tys zł otrzymujemy bardzo bogato wyposażony egzemplarz, a jak spędzimy trochę czasu w salonie, to może uda nam się wynegocjować rabat.
Za użyczenie samochodu do testu dziękuję Autoryzowanemu Dealerowi Citroen Syguła w Łodzi.
Akurat takim autem jeszcze nigdy nie jeździłem, ale dla mnie w głównej mierze liczy się to aby pojazd jakim się poruszał był po prostu sprawny. Muszę dodać, ze w każdym razie jak coś to pomoc drogowa https://eurohol.pl/ na pewno zjawi się błyskawicznie.
OdpowiedzUsuńZdarzyła mi się niedawno nieprzyjemna sytuacja na drodze pod Poznaniem. Na szczęście skorzystałem z usług https://pomocdrogowa.i-poznan.pl/ i bardzo szybko wróciłem do pełnej sprawności. Ekipa była profesjonalna, a obsługa klienta na najwyższym poziomie. Zdecydowanie polecam!
OdpowiedzUsuńKiedy mój samochód zepsuł się na trasie pod Lublinem, skorzystałem z usług https://www.pomocdrogowalublin.pl/ i byłem bardzo zadowolony. Ich szybka reakcja i profesjonalizm były imponujące. Zadbali o to, aby mój samochód został bezpiecznie odholowany i udzielili mi pomocnych porad. Jestem wdzięczny za ich wydajną i przyjazną obsługę.
OdpowiedzUsuńZima to okres, kiedy awarie pojazdów zdarzają się częściej, a informacje o sposobach radzenia sobie z takimi sytuacjami można znaleźć na stronie https://wawa-hol.pl/. Niskie temperatury mogą powodować problemy z akumulatorem, co często skutkuje niemożnością uruchomienia silnika. Śliska nawierzchnia zwiększa ryzyko wypadnięcia pojazdu z drogi, co może wymagać użycia lawety lub pojazdu z wyciągarką. Przed zimą warto sprawdzić stan techniczny samochodu oraz zaopatrzyć się w kable rozruchowe i łopatę do śniegu. Odpowiednie przygotowanie auta może zmniejszyć ryzyko niespodziewanych problemów podczas podróży.
OdpowiedzUsuń