#162 Ford Fiesta

#162 Ford Fiesta

Silnik: 1.1 85 KM

Wersja: Trend

Skrzynia biegów: 5-biegowa, man.

A może Fiesta?

Aut segmentu B jest kilkanaście: Corsa, 208, Yaris, Polo, Ibiza, Fabia, Swift, Mazda 2, A1, Clio, Rio, i20, C3, Sandero i Micra (chyba wymieniłem wszystkie). Obecnie najświeższymi modelami są: Peugeot 208, Renault Clio i Opel Corsa. Clio i 208 to auta, które swoim wykończeniem wnętrza, wyposażeniem i technologią mają przewagę nad resztą aut. Mają one jednak jedną zasadniczą wadę (zwłaszcza 208) - są drogie. 

Moje pierwsze krótkie spotkanie z Fiestą 1.0 EcoBoost 100 KM nie wspominam najlepiej. Jakoś nie umiałem się odnaleźć za kierownicą tego auta. Później testowałem Fiestę Active ze 125-konnym motorem i nawet spodobał mi się ten model. Fiesta ma bardzo dobre opinie, jeśli chodzi o właściwości jezdne. Ja tego do tej pory nie odkryłem, dlatego po raz kolejny wsiadłem do Fiesty, tym razem z silnikiem 1.1 85 KM w skromnej wersji Trend. Wybór aut jest duży, więc zobaczmy, czy warto brać pod uwagę Fiestę. 

Wnętrze i wyposażenie

Testowałem Fiestę w wersji Trend, czyli niezbyt bogatej. Wnętrze jest naprawdę ładne. Mamy całą górę deski rozdzielczej pokrytą uginającym się pod palcami tworzywem, co w segmencie aut B występuje niezbyt często. Mamy wielofunkcyjną kierownicę, rozbudowany o liczne schowki tunel środkowy i ładne zegary. Wyposażenie to podstawowe minimum jakie musi znaleźć się w takim aucie: klima, radio, elektryka przednich szyb i lusterek i asystent pasa ruchu. Oprócz tego, doceniam regulację wysokości pasów bezpieczeństwa. Gdyby dodać skórzaną kierownicę, zmienić brzydki wzór kołpaków na alufelgi i dodać tablet, bo aż się o to prosi, mielibyśmy naprawdę optymalną konfigurację. Jeszcze wspomnę, że system audio działa przeciętnie.

Miejsca w Fordzie Fiesta jest niewiele, jak to w autach tych gabarytów. Z tyłu pojawia się tylko problem z miejscem na nogi, bo nad głową jest wystarczająca przestrzeń. Ja musiałem mieć maksymalnie odsunięty fotel i wtedy miałem wygodną pozycję za kierownicą. Co ciekawe, wrzucając 2 lub 4 bieg możemy oprzeć nadgarstek na hamulcu ręcznym - od razu robi się wygodniej. 

Fotele mają grubą warstwę gąbki i podczas jazdy plecy mogą się pocić. 

Reasumując, mnie się bardzo podoba wnętrze, a brakujące mi wyposażenie widnieje na liście opcji. 

Bagażnik

Bagażnik ma 292 litry i jest wystarczająco pojemny.

Co pod maską?

Tak, jak wspominałem na początku, Fiesta jest napędzana silnikiem wolnossącym o pojemności 1,1 litra i mocy 85 KM. Maksymalny moment obrotowy to zaledwie 110 Nm. Do dyspozycji mamy 6 biegów, z czego jeden to wsteczny. Blisko 14 sekund do "setki" chyba nie pozwala na zbytnie szaleństwo, ale nie uprzedzajmy faktów, jak to się często mawia. 

Wrażenia z jazdy

Jest to bardzo przyjemny silnik, ma dobrą kulturę pracy, lubi wysokie obroty i z każdych obrotów jest w stanie przyspieszać. Dopóki nie będziemy chcieli kogoś dogonić, nie będziemy mieli kompleksów na drodze. Jeśli chcemy naprawdę szybko ruszyć, niestety nie mamy na to szans, bo 85 KM i 110 Nm mocno nas ogranicza. Mamy 5 biegową skrzynię i przyłapałem się na tym, że bardzo często nimi wachluję. Skok lewarka jest przyjemny, więc czemu by tego nie robić?

Układ kierowniczy jest bardzo czuły. Nie nazwałbym go bardzo bezpośrednim, on po prostu szybko przenosi sygnał z kierownicy na koła. Na pewno jest to mocna strona Fiesty. 

Fiesta daje pozytywne wrażenia z jazdy. Nie mam się do czego przyczepić. Silnik na papierze wydaje się słaby, ale do miejskiej jazdy jest dynamiczny. Chyba bardziej polecam silnik 1.1 85 KM niż 1.0 EcoBoost 100 KM - ma lepszą kulturę pracy. EcoBoost jest zbyt nerwowy do Fiesty.

Zawieszenie

Nie będę się za dużo rozpisywał. Fiesta nie dorównuje w tej kategorii nowemu Clio czy 208, ale patrząc na cały segment, nie ma się czego wstydzić. Nierówności pokonuje cicho, a to najważniejsze. Fiesta ma opinię najlepiej prowadzącego się auta segmentu B. Osobiście nie do końca rozumiem, dlaczego. Prowadzi się dobrze, ale żeby się od razu tym zachwycać? W zakrętach auto się lekko wychyla i zachowuje się podobnie jak jej konkurenci. Jest poprawnie. 

Zużycie paliwa

Moje spalanie w cyklu mieszanym wyniosło 7,6 l/100 km. To dużo. Jazda dynamiczna często wiąże się z pracą silnika na wysokich obrotach, a wtedy spalanie jest wysokie. Poniżej 7 l/100 km da się bez problemu zejść, jadąc na niskich obrotach poza miastem. 

OCENA PUNKTOWA:

NADWOZIE:

Przestronność - 3/5

Pozycja za kierownicą - 4/5

Ergonomia - 4/5

Jakość wykończenia - 4/5

JAZDA:

Silnik - 4/5

Skrzynia biegów - 5/5

Układ kierowniczy - 4/5

Zawieszenie - 4/5

Wyciszenie - 4/5

Zużycie paliwa - 4/5

ŁĄCZNIE: 40/50, 80%

Podsumowanie

Ford Fiesta jest samochodem ładnym. To taki mały Focus. Jeździ przyjemnie, ma przyzwoite wnętrze, a wyposażenie to kwestia wyboru wersji, Trend wypada akurat biednie. Uwzględniając rabat, taki model można mieć poniżej 50 tys zł, a to bardzo przyzwoita cena. Ceny katalogowe doposażonych modeli nie są najtańsze na rynku. Ogólnie, jakbym miał ocenić Fiestę, to właśnie jest to taki przeciętny w tym segmencie samochód. Trochę brakuje mu do 208 czy Clio. Porównywałbym ją z prędzej z Fabią, Polo, Ibizą, Yarisem i Corsą - to taka mocna grupa aut miejskich. Jeśli dostaniecie dobrą cenę, to naprawdę warto rozważyć Fiestę. Gdy okażę się znacznie droższa od konkurentów (chodzi mi tu o ceny po rabatach) Fiesta nie ma argumentów, by dopłacać do niej. Jeśli zaś okaże się, że jest konkurencyjna cenowo (jak na przykład ten egzemplarz), to rozważyłbym poważnie ten model. To dobre auto. 

Za użyczenie samochodu do testu dziękuję Autoryzowanemu Dealerowi Ford Auto Centrum w Łodzi. 

Śledź mnie na Facebooku:

FanPage na Facebooku

Zobacz także testy innych aut segmentu B:
Test nowego Peugeot 208
Test nowego Renault Clio
Test Toyoty Yaris
Test Nissana Micry
Test Kii Rio
Test Citroena C3
Test Suzuki Swift Sport